Po bramkowych zmaganiach, sobotnie starcie drużyn piłkarskich Sandecji Nowy Sącz i Wiślanów Skawina, które miało miejsce na stadionie usytuowanym przy ulicy Kilińskiego 47, dobiegło końca z remisem. Każdy z zespołów mógł poszczycić się zdobyciem dwóch goli.
Zaraz po rozpoczęciu meczu, Sandecja Nowy Sącz pojawiła się na boisku w silnej formie. Niewiele czasu upłynęło od inauguracji spotkania, kiedy sędzia zadecydował o przyznaniu rzutu karnego dla drużyny gospodarzy. Przyczyną tego było faulowanie Karola Kłosa. Wykonujący rzut karny Rafał Wolsztyński pokazał swoją skuteczność, zdobywając pierwszą bramkę dla swojej drużyny.
W 26 minucie gry nastąpiło jednak wydarzenie, które zakłóciło dotychczasowy tok meczu. Patryk Bryła, gracz drużyny Sandecja Nowy Sącz, naraził się na surowe konsekwencje za faulowanie rywala. Został ukarany czerwoną kartką, co oznaczało dla niego konieczność opuszczenia boiska.