Wieczorem, w piątek, otrzymano zgłoszenie o pożarze budynków gospodarskich w okolicach Krakowa. Paliła się szopa usytuowana przy ulicy Jagodowej w Radziszowie – niewielkiej miejscowości leżącej w granicach administracyjnych gminy Skawina.
Wybuch pożaru spowodował natychmiastową reakcję straży pożarnej. Do akcji gaśniczej skierowano kilka zastępów strażaków z trzech lokalnych jednostek. Na miejsce zdarzenia przybyły ekipy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Radziszowa i Skawiny oraz z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Skawina. Ich głównym zadaniem było nie tylko ugaszenie płomieni, ale również zabezpieczenie sąsiednich budynków przed rozprzestrzenianiem się ognia.
Ratownikom udało się uniknąć poważniejszych strat, tym bardziej, że nie odnotowano żadnych poszkodowanych osób. W działaniach, oprócz strażaków, udział wzięli również funkcjonariusze policji, co jest standardową procedurą w takich sytuacjach.