Jak donosi lokalny dziennik, zdarzenie miało miejsce na krakowskim dworcu kolejowym. W centrum uwagi znalazł się Jakub Ciurkot, 20-latek z Tychów, który ze względu na swój stan zdrowia potrzebuje szczególnej troski i opieki. Młody mężczyzna, diagnozowany z autyzmem, znalazł się w sytuacji wymagającej interwencji Straży Ochrony Kolei.

Jakub Ciurkot próbował dostać się do pociągu, który był już na skraju odjazdu. Mimo jego usilnych próśb o pozwolenie na wejście do wagonu, odpowiedź strażników była bezwzględna i nieprzyjemna. Zgodnie z relacją Gazety Wyborczej, dwudziestolatek został potraktowany w sposób brutalny przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei.