Jeszcze kilka lat temu Halloween nie było w Polsce problemem. Mało kto obchodził to barwne święto, więc tradycje chrześcijańskie nie były zagrożone. Obecnie Halloween jest coraz silniejszym trendem w Polsce, co skrzętnie wykorzystują handlowcy. Przy niektórych cmentarzach pojawiły się stoiska, które w swojej ofercie mają nie tylko znicze i kwiaty, ale również wydrążone dynie.

Halloweenowe tradycje przenikają do polskiej kultury

Halloween to niezwykle zachęcające święto, ponieważ obchodzi się je na wesoło. Imprezy halloweenowe, kostiumy i słodycze fascynują zwłaszcza młode osoby i dzieci. A jako że Halloween przypada na 31 października, a Dzień Wszystkich Świętych na 1 listopada, konfliktu teoretycznie nie ma. Nie da się dłużej ukryć, że Polacy coraz chętniej świętują Halloween, co wywołuje spore oburzenie środowiska katolickiego. Uważa się, że przebieranie się za duchy i demony, a także sama idea Halloween ma związek z siłami nieczystymi. Wszystko przez to, że Halloween to tradycja kultywowana od bardzo dawna i wywodzi się z pogańskiego święta Samhain.

Czy Halloween zagraża tradycji 1 listopada?

Osoby handlujące przy cmentarzach wykorzystują fakt dużej popularności Halloween, by zwiększyć zyski. Nie ma w tym nic dziwnego — biznes rządzi się własnymi prawami. I chociaż wydrążone dynie sąsiadujące ze zniczami budzą kontrowersje, to w przyszłości z pewnością będzie to częstszy widok. Czy wobec tego Halloween zagraża tradycji 1 listopada? Nie, ponieważ są to dwa różne święta. Mimo że obie tradycje nawiązują do zmarłych, to jednak Halloween jest dzisiaj bardziej zabawą niż świętem. Co więcej, osoby obchodzące Halloween raczej nie czczą w ten sposób szatana i nie stosują pogańskich praktyk.

A Wy co sądzicie o Halloween? Dajcie znać w komentarzach.